Och, jak ja uwielbiam smacznie zjeść! Co niekoniecznie wiąże się z moim kulinarnymi zdolnościami, bo tych raczej brak, ale od czego są restauracje!

W stolicy jest ich naprawdę sporo, a ponieważ uwielbiam odkrywać nowe smaki, będę zabierać was w smakowite miejsca. Ostatnio miałam przyjemność gościć w restauracji Signature mieszczącej się w budynku hotelu H15 Boutique. Okazało się, że to bardzo wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić. A oto dlaczego.

Wystrój restauracji Signature

W miejscu restauracji, przy Poznańskiej 15 w Warszawie, znajdowała się kiedyś ambasada sowiecka, dlatego niech nie dziwią was zachowane zdobienia sierpa i młota czy odrestaurowane krzesła Oswald z lat 50. Uroku dodają oryginalne fotografie Miltona Green’a przedstawiające Marilyn Monroe, ale zdecydowanie najprzyjemniejszą częścią restauracji jest patio, w którym przez szklany dach wpada mnóstwo światła, dzięki czemu w czasie szaroburych, jesiennych dni, możemy cieszyć się naturalnym światłem.

signature-h15

restauracja-poznanska15

signature

Sezonowość, polskie akcenty i wyszukane smaki

Tak w kilku słowach opisuje swoją kuchnię Wojciech Kilian, szef  kuchni Signature i… wszystko się zgadza, choć przegrzebki, które skosztowałam na przystawkę, są zdecydowanie mało polskie, za to najlepsze w stolicy! Podane na oryginalnym „talerzu”, z musem ziemniaczanym, chipsem i ziemniakami gotowanymi w chorizo, smakowały wybornie. Natomiast główne danie było już bardzo polskie :) Filet z kaczki z duszonym pasternakiem, botwiną i słonecznikiem oraz z dodatkiem młodych buraczków, smakował nieziemsko. A na koniec nie mogło obyć się bez deseru, który wygrał w 2014 roku podczas prestiżowego konkursu Wine&Food Noble Night – tarta pralinkowa z owocami i lodami truskawkowymi – poezja smaku!

przegrzebki

polish-restaurant

noble-night

restauracja-signature

Zero nudy

W każdy poniedziałek zmienia się karta lunchowa w restauracji, menu obowiązuje od poniedziałku do piątku od 12 do 16. W tym tygodniu do wyboru są dwie zupełnie różne przystawki, aż cztery dania główne i dwa desery. Oczywiście dania z głównej karty są w tym czasie również serwowane.

restauracja-signature

tatar z koźliny / podwędzana krewetka słodkowodna / sok z ogórka i imbiru

h15-restauracja

siekana polędwica zapiekana pod siemieniem lnianym

h15-poznanska

mus migdałowy / pieczone jabłko / nektarynka w karmelu pomarańczowym / sos z wędzonej mirabelki

Ceny

Lunch składający się z trzech dań kosztuje 42 zł! Można pokusić się tylko o danie główne, które w porze lunchu kosztuje jedynie 25 zł!

h15

Atmosfera

To nie jest jedna z tych „sztywnych” restauracji, w których panuje cisza, a ty stresujesz się przy odkładaniu serwetki ;)  Szczególnie polecam patio, bo pod szklanym dachem jest wyjątkowo przyjemnie.

h15-boutique-hotel

Gwiazdy

Nazwa „Signature” pochodzi od angielskiego słowa i oznacza „podpis”, dlatego powstał pomysł na sygnowane dla restauracji dania, pochodzące spod ręki szefa kuchni i gwiazdy. Pierwszą gwiazdą restauracji została Małgorzata Socha i stworzyła razem z panem Wojciechem Kilianem danie w postaci gotowanego dorsza z ravioli serowo-szparagowym i kurkami. Kolejną gwiazdą, która skomponowała własne danie, została Anita Sokołowska, a premiera tego dania już 18 października w restauracji.

warsaw-restaurant

danie Małgorzaty Sochy

Polecam, bo…

jedzenie smakuje wyjątkowo wybornie, wszystko jest tak przepięknie podane, że wasz Instagram oszaleje z radości ;) Do tego ścisłe centrum, świetne ceny w porze lunchu i co najważniejsze – karta dań oparta w  90% na produktach z eko-upraw. Forbes oraz przewodnik Michelin rekomendują to miejsce, a ja tylko potwierdzam!

Rekomendowane artykuły