Mija rok odkąd płu­czę usta ole­jem koko­so­wym. O dobro­czyn­nym ssaniu oleju kokosowego usły­sza­łam od kilku osób i posta­no­wi­łam sama wypró­bo­wać.

Wszystko za sprawą kwasu lau­ry­no­wego, który znaj­duje się w oleju kok­so­wym i ma wła­ści­wo­ści prze­ciw­wi­ru­sowe i anty­bak­te­ryjne.

Olej koko­sowy ma sze­ro­kie zasto­so­wa­nie: można na nim sma­żyć, uży­wać do masażu ciała, przy­rzą­dzać z niego maseczki do wło­sów, sma­ro­wać ciało, by zabez­pie­czyć przed nie­po­żą­da­nymi roz­stę­pami, ale przede wszyst­kim warto nim płu­kać jamę ustną. Dla­czego? Bo poprzez ssanie oleju kokosowego można pozbyć się z orga­ni­zmu tok­syn i szko­dli­wych bak­te­rii nagro­ma­dzo­nych w nocy w jamie ust­nej.

Po 12 mie­sią­cach płu­ka­nia ust ole­jem koko­so­wym odno­to­wa­łam nastę­pu­jące zmiany:

  • moje zęby są wyraź­nie biel­sze. Widać to szcze­gól­nie po kłach, które z natury bywają bar­dziej żółte od pozo­sta­łych zębów, ponie­waż to one głów­nie służą do prze­żu­wa­nia pokarmu i muszą wyko­nać naj­cięż­szą robotę. Wpraw­dzie zęby nie stały się jesz­cze super śnież­no­białe jak z ame­ry­kań­skiej reklamy, ale róż­nica zanim zaczę­łam płu­kać, a stan aktu­alny jest ogromna! I to główny powód, dla­czego ssanie oleju kokosowego to mój codzienny, poranny rytuał;
  • moje dzią­sła prze­stały krwa­wić! Wcze­śniej zda­rzało się to kilka razy w mie­siącu. Odkąd płu­czę usta ole­jem kok­so­wym, nie mam już takiej przy­pa­dło­ści. Już po dwóch mie­sią­cach płu­ka­nia ole­jem moje dzią­sła prze­stały krwa­wić;
  • w ciągu minio­nego roku nie poja­wiły się żadne nowe ubytki w zębach, wcze­śniej musia­łam odwie­dzać den­ty­stę kilka razy w roku;
  • ani razu nie zła­pa­łam prze­zię­bie­nia czy grypy. Nie wiem, czy ma to bez­po­średni zwią­zek z ole­jem, ale jest takie praw­do­po­do­bień­stwo;
  • po prze­bu­dze­niu oddech jest bar­dziej zno­śny niż zanim zaczę­łam płu­kać jamę ustną;
  • wszystko co zalega codzien­nie rano w prze­łyku wyplu­wam razem z ole­jem koko­so­wym.

Ssanie oleju kokosowego – kilka najważniejszych zasad:

  • naj­lep­sze efekty osią­gniemy płu­cząc jamę ustną na czczo po prze­bu­dze­niu. Ważne: przed płu­ka­niem nie myjemy zębów;
  • uży­wamy oleju orga­nicz­nego, czyli nie­ra­fi­no­wa­nego, tło­czo­nego na zimno, bez jakich­kol­wiek dodat­ków
  • do jed­no­ra­zo­wego płu­ka­nia wystar­czy por­cja łyżeczki do her­baty;
  • płu­czemy co naj­mniej 20 minut roz­pro­wa­dza­jąc olej po całej jamie ust­nej. Dobrze jest też „cedzić” olej przez zęby;
  • w żad­nym wypadku NIE POŁYKAMY OLEJU!
  • po płu­ka­niu należy dokład­nie odpluć, naj­le­piej kilka razy, przepłu­kać usta cie­płą wodą i koniecz­nie od razu umyć zęby;

Dla nie­któ­rych ssanie oleju kokosowego może wyda­wać się nieco… obrzy­dliwe, ale chyba dużo cię­żej płu­czę się usta ole­jem sło­necz­ni­ko­wym, który ma rów­nie korzystne dla orga­ni­zmu wła­ści­wo­ści. Przy płu­ka­niu ole­jem koko­so­wym nie mia­łam żad­nych mdło­ści, nie wymio­to­wa­łam, udaje mi się płu­kać usta przez około 30 minut, czyli pod­czas poran­nego prysz­nica, rytu­al­nego nakła­da­nia kre­mów na twarz, bal­sa­mo­wa­nia, mycia i roz­cze­sy­wa­nia wło­sów : ) Płu­czę usta mniej wię­cej 5 razy w tygo­dniu. Nie ma potrzeby robie­nia dłuż­szej prze­rwy w płu­ka­niu, bo olej nie może nam zaszko­dzić.

Olej ma stałą kon­sy­sten­cję. Gdy zaczniemy płu­kać, roz­pu­ści się w jamie ust­nej. Latem, gdy jest bar­dzo cie­pło, olej roz­pu­ści się w sło­iku. Nie trzeba się tym przej­mo­wać, bo nie traci w żaden spo­sób swo­ich wła­ści­wo­ści.

Organiczny olej kokosowy nadający się do płukania ust kupicie w sklepach ze zdrową żywnością, delikatesach, sklepie internetowym (np. tutaj), ale i w supermarketach, tyle że szukajcie na półkach z produkatmi ekologicznymi.

Ssanie_oleju_kokosowego

 

Rekomendowane artykuły

  • an_na

    Super efekty…szkoda, że mam słomiany zapał i wiem że roku bym nie wytrzymała. Ale ząbki masz super!!

    • Ale ja na początku też byłam leniem, natomiast teraz jestem Ekspertem ds. Płukania :)

  • Kasia

    20 minut płukania rano to naprawdę dużo. Wieczorem może znalazłabym na to czas – rano raczej bez szans. Moja młodsza córka wstaje około 6:30 i ma milion pytań do…Z olejem w buzi nie odpowiem:) A wstawać przed nią chyba mi się nie chce. Ale zęby masz faktycznie śliczne.

    • No tak, jak mój Marcel będzie większy, to będę mieć ten sam problem :)

  • Pingback: ()

  • Właśnie płukam olejem kokosowym i nie rozumiem dlaczego rano, przecież przez wieczór te bakterie szaleją w jamie ustnej.

    • Ponieważ po nocy jest ich jeszcze więcej niż w ciągu dnia, bo w ciągu dnia myjemy zęby, używamy gum do żucia itp. Trzeba też utrzymać ten odstęp pomiędzy ostatnim posiłkiem, a płukaniem i to też bywa kłopotliwe.

  • Muszę w końcu wprowadzić ten rytuał do mojego życia :)

  • Izabela

    Chyba spróbuję :-)
    Zęby jak zęby, ale Twoje włosy! Zazdro :)

    • Iza, ale pamiętaj, po kilku płukaniach nie będzie różnicy – liczy się systematyczność i konsekwencja ;) A włosy to mi się akurat udały, no fakt ;)

  • Pingback: ()

  • Pingback: ()

  • Pingback: ()

  • zdezorientowana

    no to płukanie, czy ssanie? bo już sama nie wiem….

    • I to, i to: płukanie – gdy olej „przelewasz” z policzka do drugiego policzka, natomiast ssanie, gdy olej „cedzisz” przez zęby.

  • Ewa

    Właśnie szukałam instrukcji płukania/ssania olejem kokosowym, Twoja najlepsza ze znalezionych. Wielkie dzięki :)
    Interesująco piszesz, będę zaglądać.

    • Dzięki Ewa i pamiętaj, że efekty widoczne sa dopiero po kilku miesiącach, ale ja jestem żywym przykładem, że warto :)

  • malgos

    znalazłam kokosowy miraclinic – gotowa terapia na 10, 20 lub 30 dni. Super smak i efekty. Oil pulling działa!

    • Napisz tu szybko, co to za miraclinic, o co chodzi?? Jestem bardzo ciekawa!

      • Małgorzata Włodarczyk

        tu zobacz miraclinic.com

  • Martyna

    Czy moge płukać przez 20 minut, następnie zjeść śniadanie a dopiero potem umyć zęby? Lubię myć zęby po śniadaniu a nie przed. ;)

    • Nie! Niestety musisz zmienić nawyki :) Najpierw płukanie, potem mycie zębów, żeby nie połknąć resztek bakterii, a dopiero śniadanko :)

      • Martyna

        Na razie plucze zeby po ok. 10-13 min dziennie. W weekend dluzej, Bo mam wiecej czasu. Widac delikatna roznice. Zeby sa troszke bielsze :) Chcialam zalozyc aparat ortodontyczny we wrzesniu. Sa jakies przeciwskazania co do ssania oleju?

        • Martyna, nic mi na ten temat nie wiadomo, warto żebyś popytała specjalistów, ale jeśli to naturalny produkt, to na zdrowy rozsądek nie powinno być żadnych przeciwskazań.

  • mil_olga

    A ja polecam troszkę prostszy sposób a dający świetne efekty, to jest system iWhite do wybielania w domu. Pierwsze efekty widać już po kilku dniach, a utrzymują się do 2-3 miesięcy. Użycie jest proste i szybkie.

    • Słyszałam różne opinie na ten temat, ale może kiedyś się skuszę :)

      • mil_olga

        Polecam :) Próbowałam różne produkty i dla mnie iWhite jest najlepszy :) i nie spowodował nadwrażliwości :)

      • mil_olga

        Ja wczoraj kupiłam kolejne opakowanie nakładek i jest akurat promocja w Rossmann :)

  • Tobiasz Danielewicz

    Skąd mam wiedzieć czy w sklepach otrzymam odpowiedni olej kokosowy żebym mógł nim wybielać zeby?

    • Ma być napisane na opakowaniu ORGANICZNY/EKOLOGICZNY i NIERAFINOWANY. Te, które nie nadają się do płukania są najczęściej w dużych opakowaniach i kosztują o wiele mniej od tych organicznych. W delikatesach typu Alma czy Piotr i Paweł na pewno znajdziesz te właściwe.

      • Marta Knycińska

        Czemu „nie nadają sie”?

  • Beata_mk

    Ciekawy pomysł z tym olejem, szkoda tylko, że trzeba czekać tyle czasu na efekty :( tak jak jedna z dziewczyn, które tu pisały stosuję iWhite i efekty są szybko widoczne i nie mam nadwrażliwości. Może po prostu połączyć obie metody? :)

  • sandra trocha

    Ja polecam zastosowanie oleju kokosowego z węglem aktywnym (koszt węgla w aptece 6-7zł) , rozmieszanie obu substancji nałożenie na 10min na zęby, a potem spłukanie tego i wyszczotkowanie pastą do zębów ! Efekt jest praktycznie natychmiastowy zęby jaśniejsze , ale co jakiś czas trzeba poprawiać :)

  • Świat Komputerów

    Ja za pomocą oleju kokosowego zwalczyłam grzyby Candida, ale zauważyłam również, że rany się szybciej goją. A inspiracje czerpałam z bloga Artura: http://arturtopolski.pl/olej-kokosowy-fakty-wybor/

  • irresolutelp

    A jeżeli na etykiecie nie jest napisane organiczny/ekologiczny?
    Mam taki: http://www.efavit.pl/olejkokosowy.html
    Na etykiecie jedynie: Extra Virgin, nierafinowany, niefiltrowany, zimnotłoczony, zawartość kwasu laurynowego 51%, składu nawet nie ma. 13,49zł/200ml.

    • Ale tam musisz kupić aż 10 opakowań, liczonych jako 1 szt. Ja czytałam, że musi być organiczny.

    • dct wts

      Oczywiście, że może być. Twoim bakteriom to chyba obojętne. Zarazki Suzy widocznie są Eco ;) i nabierają się tylko na Bio oleje

  • Rafał Muniak

    po płukaniu jaką pastą myjesz zęby ?

  • AniaKukułka

    To usuwanie toksyn to chyba trochę na wyrost. Nie ma żadnego mechanizmu usuwającego toksyny z organizmu przez śluzówkę jamy ustnej.

  • WItam:) a czy na początku były takie nieprzyjemne efekty poczucia przez cały dzień tego oleju w ustach i suchego gardła? Bo ja to mam i nie wiem czemu:( Po płukaniu soda z woda i mycie zębów a mimo to cały dzień czuję coś dziwnego w ustach. pozdrawiam

    • Ilona, ja czegoś takiego nie odczuwałam. Trzeba bardzo dokładnie wypluć kilka razy cały olej, przepłukać usta wodą i od razu umyć zęby.

  • ola

    Ślicznota! :)

  • Interesujące spostrzeżenia. Ciekawe będą doświadczenia innych ludzi.

  • Kate

    A ja mam pytanie odnośnie jedzenia śniadania – od razu po przebudzeniu mam płakać usta olejem kokosowym przez 20 minut, wypłukać, umyć zęby – a kiedy mam zjeść śniadanie? Po umyciu zębów? I wtedy po śniadaniu znów umyć zęby?

  • Super, że jesteś zadowolona z efektu :)