Pokazuje: 1 - 4 of 4 WYNIKÓW

Iossi, Caudalie, OPI – kosmetyczne nowości w mojej łazience

Kupuję, dostaję i testuję całe mnóstwo kosmetyków. Gdybym chciała je wszystkie opisywać, musiałabym zmienić profil bloga na urodowy. Staram się jednak pokazywać jedynie te produkty, które mogą was zainteresować lub których nie znacie… bo w ten sposób możecie zaoszczędzić i ich nie kupić lub kupić i sprawdzić, czy miałam rację ;) Dziś wybrałam polską markę …

Kosmetyki, które (nie) warto mieć w swojej łazience

Dziś o kilku kosmetycznych nowościach, które w większości polubiłam i które warto mieć w swojej łazience i kosmetyczce. Tym razem wybrane kosmetyki to: świetny krem pod oczy, podkład dostępny w każdej drogerii, luksusowy krem do rąk i do twarzy oraz niespecjalny peeling do ciała i serum nie dla każdego. Korygujący krem pod oczy Zielona herbata …

Kosmetyczne nowości z mojej łazienki: Sisley, Scholl, Tołpa

Kilka nowych kosme­ty­ków poja­wiło się ostat­nio w mojej łazience, dla­tego śpie­szę Wam donieść, czy warto je kupić czy lepiej zaosz­czę­dzić wła­sne pie­nią­dze. Sally Han­sen, Scholl, Sisley, Tołpa, Isana, Dax Cosme­tics i Nivea – to te marki wzię­łam pod lupę, a oto moja krótka ocena i kilka spo­strze­żeń. 1. Odżywka do paznokci Maxi­mum Strength Sally Han­sen Na początku byłam nią …

5 ekskluzywnych kosmetyków, w które (nie) warto zainwestować

Tak, jestem uro­dową zaku­po­ho­liczką. Tak, kupuję mnó­stwo kosme­tyków. Nie, nie potra­fię się powstrzy­mać. Inte­re­sują mnie wszel­kie nowo­ści, bo być może po ich uży­ciu będę wyglą­dać jak super gwiazda! Kosmetyki to moja słabość. Ale nie oszu­kujmy się, więk­szo­ści z nich nie potrze­buję, bo tylko leżą gdzieś w łazience, a reklamy kuszą, nama­wiają, obie­cują. Dla­tego dziś przed­sta­wiam 5 kosme­tyków, …