Pokazuje: 1 - 6 of 6 WYNIKÓW

Blogerka na pełen etat – czy to powód do wstydu?

Nie tak dawno skończyłam prawie 3-tygodniowy urlop w mojej ukochanej Andaluzji. Ale z tym odpoczywaniem to nie jest taka prosta sprawa. Przez pierwszy tydzień nie mogłam złapać wakacyjnego rytmu i się odstresować. W drugim tygodniu wreszcie poczułam się zrelaksowana, a w trzecim tygodniu myślałam, że oszaleję, bo już chciałam wracać do pracy. No właśnie, cała …

4. urodziny bloga – jest co świętować!

To już 4 lata prowadzenia bloga! 4 lata, odkąd mogę robić to, co lubię! Jest co świętować. Kiedy ktoś zakłada bloga, bardzo się stara, by z momentem założenia, wszystko było dopięte na ostatni guzik. Przygotowuje materiał na parę tygodni naprzód. Specjalizuje się w robieniu profesjonalnych zdjęć. Liczy świeżo przybyłych czytelników. A potem bywa już.. różnie. …

Bo blogerka to też człowiek! Kilka faktów o mnie

Nie mogę w to uwierzyć, ale minęły już 4 lata odkąd zajęłam się blogowaniem. Własnego bloga prowadzę już ponad 2 lata. Na początku miałam jeszcze trochę czasu, by pogodzić opiekę nad dzieckiem z blogowaniem i planami zdjęciowymi reklam czy seriali, ale teraz nie mam już czasu na pracę przed kamerą. Blogowanie pochłonęło mnie bez reszty. …

Mój blog, moja praca, moja pasja!

Właśnie minęły 2 lata, odkąd zaczęłam prowadzić bloga. Dlatego czas, by trochę się pochwalić, ale trochę też… wyżalić. Część z Was pamięta mnie jeszcze z czasów Call TV, AXN i innych programów telewizyjnych, które prowadziłam. Część z blogowego projektu Dziewczyny Nie Płaczą, a część po prostu trafiła do mnie przypadkiem. Wszystkim Wam ogromnie dziękuję, że …

Nogi na plan!

Halo, ale że jak? Moje nogi w roli głów­nej? Ale ja nie posia­dam ide­al­nych nóg! Nic nie szko­dzi? Zro­bi­cie tak, żeby będą ide­alne? OK, wcho­dzę w to! Zanim doszło do nakrę­ce­nia reklamy z moimi nogami w rolach głównych, zapro­szono mnie do salonu piękności, by upięk­szyć wszystko od kolan w dół :) Jeśli łydki i stopy grają pierw­sze skrzypce, muszą …

O pracy przed kamerą, czyli czy umiesz się sprzedać?

Praca przed kamerą to czysta przyjemność. To najłatwiejsze zajęcie pod słońcem! Zresztą co to za praca?! Ja też bym tak potrafił/potrafiła. Trochę się powyginać, pouśmiechać, poudawać i już. Bułka z masłem. Otóż nie do końca. Bo nie każdy potrafiłby się w tym odnaleźć.  Pierwsza sprawa to castingi, które bywają mało przyjemną częścią tej pracy. Pomijam …