Pokazuje: 1 - 5 of 5 WYNIKÓW

Creme de la Mer – kultowy krem w astronomicznej cenie! Czy zadziałał?

Creme de la Mer to kosmetyk, który już dawno temu okrzyknięto kultowym i który ma spore grono fanów na całym świecie. Co jest w nim tak wyjątkowego, że trzeba zapłacić aż 1240 zł za 60 ml? Czy rzeczywiście może zdziałać cuda? Jakiś czas temu wzięłam udział w spotkaniu z marką La Mer, gdzie dowiedziałam się …

Krótka historia Mamy Nie-Idealnej, czyli o jeden stres mniej!

Ta sytuacja zdarzyła się naprawdę i nie wiem, czy jako matka powinnam się wstydzić, machnąć ręką czy podejść do tematu jak najbardziej poważnie. Ale po kolei. W sezonie nijako-prawie-wiosennym, Marcel rozchorował się. Standardowo: kaszel, katar, podwyższona temperatura. Nic nowego dla mamy 3,5-letniego przedszkolaka, gdy pogoda za oknem nie może się zdecydować, a wszyscy wokół narzekają …

Serum Long4Lashes i rzęsy jak nowe?!

Każda z nas marzy o zalotnym spojrzeniu i wachlarzach zamiast rzęs. Ja też, ale w moim przypadku to… skomplikowane. Bo mam proste rzęsy niczym druty. Całkiem długie, ale proste. Kiedyś, gdy pracowałam w telewizji, makijażystka doklejała mi rzęsy, wtedy moje oczy na ekranie wyglądały wręcz zjawiskowo. Gorzej, gdy stanęłam bokiem: doklejone były wywinięte ku górze, …

Instan­tly Age­less – młodsza twarz w 5 minut? Testuję!

Worki i cie­nie pod oczami to zmora wielu kobiet. Nie zna­la­złam jesz­cze żad­nego kremu, ani korek­tora, który ide­al­nie wyma­załby moje worko-cie­nie pod oczami cho­ciaż na kilka godzin. Owszem, pod­czas sesji zdję­cio­wych, maki­ja­żystki świet­nie radzą sobie z moimi nie­do­sko­na­ło­ściami, ale to pro­fe­sjo­na­listki, które latami uczą się swo­jego zawodu. Już nawet mój nos – kar­to­fe­lek zdo­ła­łam polu­bić i zaak­cep­to­wać, ale …

Regenerum vs Eveline – odżywki do rzęs. Która lepsza?

Rzęsy staną się tak dłu­­gie i gęste, że kiedy nimi zatrze­­po­­czesz, to odle­­cisz! Jasne – jak sobie dokle­isz sztuczne! A jed­nak zama­­rzyły mi się odlo­­towe rzęsy, ale natu­ralne, ponie­waż gdy przy­kle­jam sztuczne, wyglą­dam dość zabaw­nie: sztuczne wywi­jają się ku górze, a moje – natu­ralne – są pro­ste jak druty. Dla­tego już od dawna sta­wiam na odżywki do rzęs. …