Dzisiejsza stylizacja to iście jesienny zestaw z moich ostatnich zakupowych łupów.
Jeśli oglądaliście vloga z zakupów w Mediolanie, zapewne rozpoznajecie nowe botki Tory Burch i nową torebkę Gianni Chiarini. Płaszcz to też nowa kolekcja, tyle że z Zary.
Ta stylizacja to przykład na to, że świetnie jest łączyć stylowe dodatki z sieciówkowymi łupami.
Ponieważ torebka przyciąga wzrok, cała reszta jest bardziej stonowana. Mocnym akcentem są jeszcze złote guziki w płaszczu, które królują teraz we wszystkich jesiennych kolekcjach. Opcjonalnie można pokusić się na mocny dodatek w postaci np. czerwonego szala, czarnego kapelusza, czy skórzanych rękawiczek, ale dla mnie na ten moment jest idealnie. Zależało mi, aby botki były szersze w kostce po to, abym mogła spokojnie włożyć nogawki spodni do środka. Botki są bardzo wygodne, podobnie jak kilka par balerin tej marki, które kupiłam na przestrzeni ostatnich lat.
Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju, a mianowicie za długie włosy. Kusi mnie, żeby ściąć połowę z nich – dajcie znać, czy powinnam zaszaleć ;)
płaszcz – Zara
jeansy – Kappahl
bluzka – Orsay
torebka – Gianni Chiarini
botki – Tory Burch
bransoletka – Nomination Italy