Nie będę ukrywać, że kocham sukienki, ale… wiosną i latem! Tylko że jesienią i zimą też chcemy wyglądać i czuć się kobieco, a sukienki nam to gwarantują.

I choć sama biegam teraz głównie w wełnianych spodniach, to postanowiłam przygotować dla was przegląd sukienek jesienno-zimowych. Wybrałam takie propozycje, by idealnie pasowały do grubych, ciepłych rajstop ;) I od razu muszę się usprawiedliwić: kiedy miałam sesję, było jeszcze w miarę ciepło, ale teraz już nie zdecydowałabym się na taki krok i wyjście z gołymi nogami na zewnątrz, choć większość blogerek zapewne tak, bo to chyba taki dość popularny trend ;)

Pierwsza, granatowa sukienka mojej ulubionej, polskiej marki Preska uszyta jest z wysokiej jakości dzianiny zwanej modal.

Jest bardzo przyjemna w dotyku. Uwielbiam krój sukienek z gumką w pasie i nie mogę przestać ich nosić, bo mam wrażenie, że wygląda się w nich dziewczęco i kobieco jednocześnie, a do tego czuję się w nich swobodnie.

Natomiast druga sukienka, wykończona koronką od Maare jest ciekawym urozmaiceniem „małej, czarnej” i świetną propozycją na wyjście do teatru czy na randkę. Można ją nosić z paskiem lub bez.

Poniżej kilka innych sukienek, które być może wpadną wam w oko. Bo przecież z noszeniem sukienek nie musimy czekać do wiosny, o ile znajdziemy takie, w których będzie nam po prostu przyjemnie :)