Bajkowa biżuteria Pierre Lang już w Polsce

Kilka dni temu poczułam się jak mała księżniczka. I nieważne, czy był to zwykły marketingowy zabieg, czy pomysłowa prezentacja biżuterii – w moich oczach był błysk, a na widowni zachwyt. Na polskim rynku pojawiła się właśnie biżuteria Pierre Lang, na prezentację tej wiedeńskiej marki wybrałam się w piątkowy wieczór razem z koleżanką Disą do przepięknego hotelu Polonia …

SI-MI: żadnych ograniczeń, po prostu moda!

SI-MI to polska marka, którą znam przede wszystkim z dobrej jakości t-shirtów z zabawnymi nadrukami. I tym razem, podczas prezentacji kolekcji na nadchodzący sezon, nie zawiedli mnie. Kurtki o kroju peleryny, szare spodnie z dziurami, męskie koszule w kratę i oczywiście wspomniane t-shirty z odjechanymi nadrukami autorstwa Roberta Kuty, obok których nie sposób przejść obojętnie, to …

PasteLOVE, czyli najmodniejsze kolory nadchodzącego sezonu

Jak to dobrze, że za chwilę zrobi się wiosennie, bo to oznacza, że na ulicach zagoszczą pastelowe kolory! Jestem ich ogromną fanką, dlatego dziś stylizacja w delikatnej tonacji. Wszystkie portale donoszą, że to właśnie pastele będą najmodniejsze tej wiosny, szczególnie kolory: nude, błękit i pudrowy róż, ale to chyba żadne odkrycie ;) Jeśli śledzicie mój …

Nie taki żłobek straszny, jak go malują!

Nawet nie wiecie, ile wiadomości i telefonów odebrałam w sprawie moich wątpliwości, czy wysłać Marcela do żłobka, czy może poczekać do 3. roku życia. Żeby była pełna jasność – co telefon, to odmienna opinia! Ostatni raz o moich wahaniach pisałam 8 miesięcy temu, wtedy chyba jeszcze nie byliśmy gotowi, ale gdy pod koniec września Marcel skończył …

Klasyka ponad wszystko! Biel, czerń i szarość

Szary, biel i czerń – czy to są w ogóle kolory?! Przecież to sama nuda! Nie, bo to się nazywa ponadczasowa klasyka i baza do dalszego eksperymentowania. Czarny płaszcz i szpilki, szare spodnie, kremowa bluzka – niby nic szalonego, a jednak świetnie czuję się w tym zestawie, a to za sprawą ulubionej bluzki, którą ostatnio …

Szminka Rimmel, olejek Bioderma, tusz Eveline, krem Nuxe – oceniam!

Czas na kosmetyczne nowości, które starannie przetestowałam i tym razem… bardzo polubiłam. Muszę przyznać, że w mojej łazience jest naprawdę sporo kosmetyków, ale staram się wybierać dla Was te najciekawsze, które polubiła moja skóra. Przedstawiam 3 nowości i jeden znany Wam zapewne już kosmetyk. 1. Nawilżający olejek do kąpieli i pod prysznic Atoderm Huile de douche, …

Moda na każdą kieszeń

Jak zapewne wie­cie, uwiel­biam łączyć dro­gie, ekskluzywne ubra­nia i dodatki z tań­szymi rze­czami, chociaż kupuję je głów­nie pod­czas wyprze­daży lub w outle­tach. Z ubra­niami marki Lidl – Esmara zetknę­łam się, gdy byłam w ciąży i nie chcia­łam kupo­wać dro­gich ubrań w więk­szych roz­mia­rach jedy­nie po to, by nosić je przez kilka mie­sięcy. Zakła­da­łam, że szybko wrócę do formy i nie będę potrze­bo­wać …

Koniec kompromisów dzięki antyperspirantom Nivea

Anty­per­spi­rant czy zwy­kły dez­odo­rant? Oto jest pyta­nie! Zna­jąc mnie, zapewne domy­śla­cie się, że wybiorę i to, i to, bo lubię mieć wybór. Mogłoby się wyda­wać, że naj­roz­sąd­niej jest sto­so­wać od czasu do czasu anty­per­spi­rant, gdy potrzebna jest 100-pro­cen­towa ochrona (wiel­kie wyj­ścia, nowa praca czy pierw­sza randka), a na co dzień np. zosta­jąc w domu – zwy­kły dez­odo­rant. Bo prze­cież …

Ubierz się jak Kasia Tusk z „Elementarza stylu”

Z przy­jem­no­ścią powra­cam do książki Kasi Tusk „Ele­men­tarz stylu”, bo jest w niej sporo cie­ka­wo­stek i pięk­nych zdjęć, które cie­szą oko. W jed­nym z roz­dzia­łów książki „Ele­men­tarz stylu” Kasia Tusk opi­suje, co warto mieć w swo­jej sza­fie, aby codzienny wybór gar­de­roby oka­zał się bez­pro­ble­mowy. Podzie­liła ubra­nia na let­nie, zimowe i cało­roczne. Posta­no­wi­łam zapre­zen­to­wać Wam część cało­roczną, czyli z tych ele­men­tów gar­de­roby …

Wełniany płaszcz na przejściową pogodę

Cze­ka­cie już na wio­snę? Ja też! Dla­tego już teraz posta­no­wi­łam poszu­kać przedwio­sen­nych pro­po­zy­cji, może w ten spo­sób zacza­ruję wio­snę i przyj­dzie do nas szyb­ciej. Za chwilę zaczniemy rozglądać się za tzw. „przej­ścio­wymi” opcjami, czyli już nie puchówka, kożuch ani płaszcz do kostek, ale coś lżej­szego, czyli pon­czo, trencz lub no wła­śnie… mój nowy kre­mowy weł­niany płaszcz: tro­chę spor­towy, …