Po co są wyprzedaże? Żeby kupować kolejne tony ubrań wątpliwej jakości, które z ledwością upchamy do szafy, by po trzech praniach wylądowały w koszu, czy żeby zapolować na świetne ubrania płacąc mniej niż połowę ceny regularnej?
Do 30-stki byłam pewna, że potrzebuję dużo ubrań, by czuć się modnie. Bardzo dużo. To było jasne, że muszę mieć tę konkretną parę spodni, kolejną torebkę podobną do pozostałych, czy jeszcze jedną parę balerinek, tyle że w innym odcieniu. Jak ja się cieszę, że te czasy odeszły w niepamięć! Nie wiem, czy to dlatego że dorosłam, a może dlatego że zmądrzałam ;) Kupuję ubrania tylko dobrej jakości i takie, które leżą na mnie idealnie. Pasujące do wielu stylizacji na dzień i na wieczór. Oczywiście mogą być z nutką szaleństwa, jak ta biała koszula z rozcięciem na plecach, ale jak widzicie, w zestawieniu z czarną narzutką staje się bardziej formalna. Podobnie kremowa bluzka na ramiączkach z czarną spódnicą: zarzucona na bluzkę marynarka sprawi, że zestaw pasuje do biura, ale też na wieczorne wyjście w środku lata.
Wszystkie stylizacje pochodzą z butiku The Runway przy Pl. Piłsudskiego 1 w Warszawie, który gorąco polecam odwiedzić, między innymi dlatego, że trwają tam wyprzedaże od 30% aż do 70%.
Ja przymierzyłam sporo ubrań, aż w końcu skusiłam się na parę jeansów Victorii Beckham z butiku The Runway, które zapewne posłużą mi przez długie lata (o ile nie przytyję!). Korzystajcie z przecen póki trwają, bo za miesiąc będziecie żałować ;)
komplet/set – Victoria Beckham
szpilki/heels – Sergio Rossi
koszula/shirt – Victoria Beckham
jeans – Victoria Beckham
żakiet/jacket – Elie Saab
szpilki/heels – Sergio Rossi
torebka/bag – Emilio Pucci
top – Elie Saab
spódnica/skirt – Emilio Pucci
szpilki/heels – Sergio Rossi