Trochę żałuję, że przez ostatnie kilka miesięcy nie poddawałam się zabiegowi Olaplex, bo włosy sporo na tym straciły.
Mam wrażenie, że bez tego zabiegu stały się lekko żółte i pozbawione blasku. Ponieważ nadal jestem wierna farbowaniu systemem flamboyage, moja wizyta u fryzjera trwa zwykle 3-4 godziny, dlatego przez te ostatnie miesiące rezygnowałam z zabiegu Olaplex, bo wydłużał moją wizytę o kilkadziesiąt minut. Jednak tym razem mój fryzjer Marek zaproponował sam Olaplex i efekty przeszły moje oczekiwania!
Jak widzicie stan moich włosów był tragiczny (8 tygodni bez farbowania, bo dziecko chore, bo fryzjer miał urlop, bo 100 wymówek i brak czasu), dlatego nie obyło się bez zafarbowania samych odrostów. Jestem ciemną blondynką i w moim przypadku nie da się inaczej. Po uporaniu się z tym problemem, Marek zaaplikował Olaplex numer 1 (Bond Multiplier) na całej długości włosów na około 20 minut, żeby odświeżyć kolor i nadać włosom świetlistości, a potem zmył preparat i nałożył Olaplex numer 2 (Bond Perfector), by utrwalić zabieg i po około 10 minutach ponownie zmył preparat. Już w trakcie rozczesywania poczułam, że to był dobry pomysł, włosy rozczesały się wyjątkowo łatwo. Ponieważ zrezygnowaliśmy z flamboyage, poszło nam sprawnie, jedyne dwie godziny, co w moim przypadku to super czas, a końcowy efekt jest taki, jaki mi się zamarzył.
Po zabiegu nie należy myć włosów przez co najmniej 2 dni, ja tym razem wytrzymałam aż 5 dni i chyba warto było, bo przez kolejne mycia w następnych tygodniach włosy rozczesywały się BEZ UŻYCIA ODŻYWKI!
W przypadku moich włosów takie cuda się nie zdarzają, najczęściej muszę użyć dwóch różnych odżywek, żeby sprawnie rozczesać włosy, ale po zabiegu Olaplex wystarczył mi sam szampon!
Włosy po zabiegu mają piękny, świetlisty kolor, łatwo się rozczesują i są miękkie w dotyku.
A dla wszystkich zainteresowanych tematem, link do poprzedniego wpisu o zabiegu Olaplex, w którym dokładnie wytłumaczyłam krok po kroku jego działanie oraz sprawdzone miejsce w internecie, gdzie można kupić Olaplex 3, przeznaczony do używania w domu i ochrony koloru.
Szczerze polecam zabieg z użyciem Olaplexu – sprawdźcie w Waszych miejscowościach, bo dostępny jest już praktycznie wszędzie, dlatego być może ceny tego zabiegu spadły. W Warszawie niezmiennie polecam Marka i Salon Hair&Nail Concept :)
A tak wyglądają moje włosy po kilku myciach :)